in vitro
In vitro
Ja miałam taką sytuację podczas wizyty:
Lekarz stwierdził stan zapalny. Na pytanie czy przepisze mi wobec tego leki odpowiedział ,, Proszę z tym iść do ginekologa".
Wobec takiej postawy lekarza do tej pory się zastanawiam... Gdzie ja k***a byłam?! U weterynarza?!
Czy wy też mieliście podobne sytuacje?
Czy was też takie sytuacje oburzają?